Z przyjemnością w wolnej chwili z niej korzystam. Już wiem, że od zawsze źle nakładałam korektor pod oczy, teraz mogę poprawnie go używać i w pełni wykorzystać jego właściwości.
Red Lipstick Monster „tajniki makijażu”
Książka jest spójna i bardzo fajnie napisana. Rozdziały po kolei nauczą nas czym i jak wykonać perfekcyjny makijaż. Uważam, że książka idealnie nadaje się dla początkujących jak i tych, które już przygodę z makijażem rozpoczęły wcześniej. Chciałabym aby makijaż był dla mnie zawsze przyjemnością, a nie powodem do nerwów. Tego również życzę Wam i polecam zakup książki jeśli jeszcze jej nie posiadacie. A! Jeśli posiadacie, proszę o kilka słów jak z Waszej perspektywy ona wygląda, czy również tak jak mnie spodobała się Wam. Jestem osobą, która woli mieć coś na papierze, jest to dla mnie najbardziej przystępna forma.
Zbiorę się i z pewnością i przyjemnością opiszę Wam mój codzienny makijaż. Kilka moich ulubionych produktów już zdradziłam na zdjęciach, ale myślę, że tylko to zaostrzy Wasze zainteresowanie.
Całuję! Do następnego!
Dobra cena za ksiażke :)
OdpowiedzUsuńMam wszystkie książki Ewy i żadna z nich mnie nie rozczarowała a wręcz przeciwnie po każdej z nich chce się więcej i więcej (wiedzy) zdobywać. Przecudnie wydana jest ta o paznokciach jak i ta z diy oraz ta, którą tutaj opisujesz.
OdpowiedzUsuńUwialbiam Ewę za jej proste podejście do sprawy :) Ma dziewczyna talent i powinna być dla nas przykładem :) Kochana moja czekam na Twój kolejny wpis.. i zaglądaj oczywiście do mnie : kobietaplussize.blog.pl
OdpowiedzUsuńMoże i ja skuszę się na książkę ;)
OdpowiedzUsuńPo co zakładałaś bloga, skoro i tak na nim nie piszesz. Kolejnego zaniedbujesz.
OdpowiedzUsuńStarałam się wyprostować blogowego fanpage ;) Nie mam zamiaru kolejnego zaniedbywać. Jestem w trakcie uaktualniania facebooka, wpis na blogu szykuję już niebawem ;)
Usuń